Wieczór dwóch Katarzyn

Informacja prasowa Gdańsk, 22 listopada 2009 r.


Gdańskie Dni Wokalistyki i spotkanie z Katarzyną I. Gawęcką, 

autorką książki Halina Mickiewiczówna. Ciepło głosu i serca.


W piątkowy wieczór (20 listopada br.) sala koncertowa Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku pękała w szwach. W ramach Gdańskich Dni Wokalistyki na akademickiej scenie dała koncert Katarzyna Dondalska, światowej klasy sopranistka koloraturowa. Później jej miejsce zajęła Katarzyna I. Gawęcka, by opowiedzieć o swojej najnowszej książce – biografii innej wybitnej sopranistki koloraturowej, uczennicy Ady Sari, Haliny Mickiewiczówny.


Sala wspomnień

Koncert i spotkanie autorskie poprzedziła niezwykle miła uroczystość nadania imienia Haliny Mickiewiczówny jednaj z sal Akademii Muzycznej w Gdańsku. To z tą uczelnią śpiewaczka związana była przez blisko 30 lat jako wybitny pedagog. Mickiewiczówna stworzyła wiele osobowości muzycznych. Do grona jej wychowanków należy wielu znanych nie tylko w Polsce czy Europie, ale również w świecie śpiewaków, m.in.: Małgorzata Armanowska, Kira Boreczko, Irena  Jarocka, Ryszard Karczykowski, Tomasz Krzysica, Jacek Labuda, Jerzy Mahler, Wojciech Parchem, Bożena Porzyńska, Brygida Skiba, Tatiana Szczepankiewicz, Jacek Szymański, Iwona Tober. Swoje pierwsze „koloraturowe” szlify zawdzięcza jej również Katarzyna Dondalska, jedna z bohaterek piątkowego wieczoru. Aranżację plastyczną sali imienia Maestry, a właściwie „saloniku Mickiewiczówny”, zaprojektował i wykonał Tomasz Sójka. Zaprezentowane w nim pamiątki pochodzą ze zbiorów Maestry. Salonik służyć będzie młodym artystom nie tylko jako miejsce nauki, ale również jako miejsce, w którym będą mogli poczuć dobrego ducha i żywą historię swojej uczelni.

_01
 Sala im. Haliny Mickiewiczówny (fot. Stanisław Bednarz)

Sztuka koloratury

Sala koncertowa gdańskiej Akademii Muzycznej wypełniła się do ostatniego miejsca. Trzeba było dostawiać krzesła, a i tak wiele osób gromadziło się  w przejściu – by choć na stojąco wysłuchać koncertu Katarzyny Dondalskiej, której towarzyszyła Akademicka Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Przemysława Stanisławskiego, którą przygotował dr Andrzej Kacprzak. Dondalska zaczęła od arii Rozyny z I aktu Cyrulika Sewilskiego Gioacchino Rossiniego. I już w tym pierwszym utworze zachwyciła publiczność pięknym, bogatym i doskonałym technicznie głosem. Myślę, że tytuł koncertu Stratosferyczne przestrzenie głosu koloraturowego najlepiej opisuje jej możliwości wokalne. Po kończącej koncert arii Lindy z opery Linda di Chamounix Gaetano Donizettiego urzeczona publiczność nie chciała wypuścić sopranistki ze sceny. Owacje zdawały się nie mieć końca. Na wyraźne życzenie publiczności artystka bisowała dwukrotnie.

02
 Koncert Katarzyny Dondalskiej (fot. Stanisław Bednarz)

Biografia z bajką i historią kryminalną w tle

– Można powiedzieć, że zaczęło się od bajki, bo do wydawanych przez mnie bajek ilustracje robiła wnuczka Haliny Mickiewiczówny. Wiedziała, że robiłam wcześniej dokumenty i poprosiła mnie, żebym napisała książkę o jej babci – zaczęła swoją opowieść o książce Katarzyna I. Gawęcka, autorka biografii Halina Mickiewiczówna. Ciepło głosu i serca. Nie znałam wówczas świata opery, nie interesował mnie, nie znałam też nazwiska „Mickiewiczówna”, ale mimo to zgodziłam się przejrzeć zgromadzone przez Maestrę i jej rodzinę pamiątki. Kilkanaście kartonów zdjęć i dokumentów zamieszkało ze mną, zajmując cały pokój gościnny... 

03
 Podczas promocji książki (fot. Stanisław Bednarz)

– Kilka dni po tym, jak przywiozłam do domu kartony z dokumentami, zadzwonił do mnie mężczyzna, który przedstawił się jako osoba przygotowująca płytę kompaktową Maestry i zapytał o możliwość wypożyczenia albumów ze zdjęciami, by wybrać zdjęcia na okładkę. Przyjechał do mnie i w pośpiechu zabrał sześć albumów – kontynuuje opowieść pisarka. – W niedługim czasie okazało się, że zostałam oszukana. Mężczyzna nie był tym, za kogo się podawał, a albumy zostały po prostu podstępnie wykradzione. Na szczęście, jak się okazało po latach, były to tylko kopie zdjęć. Oryginały spoczywały bezpiecznie w wielkiej skrzyni, w piwnicy domu Maestry, odkrytej dosłownie na parę miesięcy przed publikacją książki.

04
 Z prowadzącą Hanną Wilczyńską-Toczko (fot. Stanisław Bednarz)

Im głębiej Katarzyna I. Gawęcka wchodziła w środowisko związane z operą, im więcej ludzkich serc i wspomnień otwierało się przed nią na sam tylko dźwięk nazwiska „Mickiewiczówna”, tym mocniej kiełkowała w niej myśl, by podjąć wyzwanie i napisać biografię tej niezwykłej postaci. Praca nad dokumentem trwała ponad trzy lata. Książka pełna jest dokumentów i zdjęć z życia śpiewaczki. Mówi nie tylko o jej dokonaniach zawodowych. Dzięki wypowiedziom kilkudziesięciu bliskich jej osób powstał portret kobiety próbującej godzić życie rodzinne z artystycznym, rozdającej uśmiechy, lecz skrywającej tęsknoty i zawody miłosne. Integralną częścią książki jest płyta CD z nigdy dotąd niepublikowanymi nagraniami Haliny Mickiwiczówny. Płytę w całości przygotował prof. Piotr Kusiewicz, a jej opracowaniem dźwiękowym zajął się Mariusz Zaczkowski.

Podczas piątkowego spotkania autorskiego prof. Kusiewicz nie ukrywał swojej fascynacji Maestrą. Wspominał ją niezwykle ciepło i z pasją opowiadał o poszukiwaniach nagrań, które zamieszczone zostały na towarzyszącej książce płycie.

05b
 Prof. Piotr Kusiewicz opowiada o przygotowaniu płyty z nagraniami Maestry (fot. Stanisław Bednarz)

Nie obyło się bez podziękowań instytucjom i osobom, bez których biografia Haliny Mickiewiczówny nie mogłaby się ukazać. Te najbardziej wzruszające Katarzyna I. Gawęcka skierowała do swojego męża Macieja:

– Dziękuję Ci za to, że podczas każdego projektu, nad którym pracuję wspierasz mnie zarówno sercem jak i finansowo. Dziękuję, że rozumiesz, iż moja praca nie zawsze musi przynosić wymierny zysk finansowy…

06
 W oczekiwaniu na autograf autorki (fot. Stanisław Bednarz)

Do pisarki ustawiła się długa kolejka. Najwytrwalsi czekali ponad godzinę, aby uzyskać jej wpis do książki…

07
 Podpisywanie pierwszych egzemplarzy książki (fot. Stanisław Bednarz)

Dodatkowe informacje:

Anna Fibak

FIBAK PR

tel. 0606 626 681

e-mail: anna@fibak.pl